Nicole Kurek
Cześć! Chcesz używać angielskiego w pracy i w biznesie?
Na moim blogu znajdziesz niezbędne wskazówki i metody. Zapraszam do czytania i nauki!
Nowy pracownik w firmie to trochę jak nowy domownik: trzeba go oprowadzić, wyjaśnić, do czego służy ekspres do kawy, i sprawić, by nie miał ochoty uciec po pierwszym lunchu. A jeśli pracujecie po angielsku – językowe faux pas czy niezręczna cisza mogą popsuć ten pierwszy dzień bardziej niż brak dostępu do Outlooka.
Dlatego przygotowałam zestaw angielskich fraz, które pomogą Ci przeprowadzić onboarding bez stresu – ani po Twojej, ani po jego stronie. Z humorem, ale konkretnie.
Zacznijmy od klasyków, które mówią: „Jesteś tu mile widziany. Nawet jeśli nikt jeszcze nie ogarnął Twojego konta w systemie.”
“Welcome to the team!”
Witamy w zespole!
“We’re glad to have you on board.”
Cieszymy się, że jesteś z nami.
“If you have any questions, feel free to ask.”
Jeśli masz jakieś pytania, śmiało pytaj.
“We’re excited to see what you bring to the table.”
Jesteśmy ciekawi, co wniesiesz do zespołu (poza pytaniami o hasło do Wi-Fi).
Bo nic tak nie rozbraja jak zdanie: „To Jarek, on ogarnia wszystko… nikt nie wie jak, ale ogarnia.”
“Let me introduce you to the team.”
Pozwól, że przedstawię Ci zespół.
“This is Kasia, our Office Ninja – sorry, Project Manager.”
To Kasia, nasz ninja… to znaczy Kierownik Projektu.
“You’ll be working closely with Michał – he knows all the shortcuts, literally.”
Będziesz blisko współpracować z Michałem – zna wszystkie skróty, naprawdę WSZYSTKIE.
“Basia will be your point of contact for anything HR-related.”
Basia będzie Twoją osobą kontaktową w sprawach HR (i kawy).
Tu przychodzi moment prawdy. Ale spokojnie – można to sprzedać w wersji „przyjazna organizacja”, nawet jeśli wiesz, że czeka 276 maili z CC.
“Your main responsibilities will include…”
Twoje główne obowiązki będą obejmować…
“Let’s go over your role and what’s expected of you.”
Omówmy Twoją rolę i nasze oczekiwania – bez paniki, nikt nie gryzie.
“We’ll provide you with the necessary training.”
Zapewnimy Ci szkolenie (tak, nawet to z BHP).
“Here is a checklist to help you get started.”
Tu masz checklistę – żebyś nie zapomniał zalogować się do trzech różnych systemów.
Nowi nie lubią pytać, bo „nie chcą przeszkadzać”. A potem przez trzy tygodnie siedzą na niewłaściwym kanale Slacka.
“Don’t hesitate to reach out if you need any assistance.”
Nie wahaj się odezwać, jeśli potrzebujesz pomocy.
“We’re here to support you throughout your onboarding.”
Jesteśmy tu, żeby Cię wspierać przez cały proces (nawet jeśli Teams padnie).
“There’s always someone available to assist you.”
Zawsze ktoś jest dostępny, żeby Ci pomóc – choćby duch zespołu IT.
Bo nic tak nie stresuje, jak nie wiedzieć, gdzie się robi herbatę. I gdzie się NIE siada na lunchu, bo to „stolik szefostwa”.
“Let’s start with a brief tour of the office.”
Zacznijmy od krótkiego oprowadzenia po biurze.
“We’ve scheduled a meeting for you with Asia at 11.”
Masz spotkanie z Asią o 11:00 – ona wszystko wie, serio.
“Lunch break is at 1 PM – we usually go to that little Italian place.”
Lunch mamy o 13:00 – zwykle chodzimy do tej małej włoskiej knajpki (gdzie mówią „ciao” bez powodu).
To moment, kiedy sprzedajesz firmowe DNA, ale tak, żeby nie zabrzmiało jak slajd z prezentacji z 2011.
“Our core values are transparency, teamwork and a bit of caffeine.”
Nasze wartości to przejrzystość, praca zespołowa i trochę kofeiny.
“We believe in work-life balance – at least on paper.”
Wierzymy w balans praca–życie… przynajmniej teoretycznie.
“We encourage open communication – even memes count.”
Zachęcamy do otwartej komunikacji – memy też się liczą.
Pierwsze dni w nowej firmie są jak pierwsza randka – trochę stresu, dużo udawania, że wszystko się wie. Ale z pomocą powyższych fraz przejdziesz przez to gładko (albo przynajmniej nie zostaniesz zapamiętany jako „ten, co trzy dni czekał na login”).
Jeśli chcesz umówić lekcję próbną przejdź do zakładki terminarz i zapoznaj się z dostępnymi terminami.